Śniadanie

 Do zrobienia takiego zestawu zabierałam się tak naprawdę od zeszłego roku, jak widać wreszcie się udało. Chciałam, by to 'śniadanie' wyglądało jak najbardziej realistycznie. Na dno plastikowej tacki przykleiłam zwykłą chusteczkę higieniczną, wycięłam również kawałek ściereczki. Porcelanowe naczynia są, z tego co pamiętam z Kreatywnego Straganu.

Kilka dni temu postanowiłam zmienić wygląd bloga i nagłówek. Przez kilka godzin szukałam odpowiednich kodów, aby dodać nieco efektów i gadżetów. Chciałam ustawić favicon-mimo wzorowania się na wielu tutorialach, nadal nie chciała się pojawić. Stworzyłam logo mojego bloga, które możecie zobaczyć po prawo. Zdecydowałam, że musi być to dłoń, no bo w końcu króluje tu DIY. Może i nie ma kolosalnej różnicy, jednak według mnie teraz jest dużo lepiej. :) 

Organizacja

Dzisiaj chciałabym przedstawić kilka porad, które mogą pomóc w powrocie do szkoły i nauce. Może i są one banalne, jednak u mnie zawsze się sprawdzają. Na pewno już nie zdarzy się taka sytuacja, że np. budzicie się rano i przypominacie sobie, że dzisiaj jest jakaś ważna klasówka.

Według mnie, najważniejszym elementem jest porządek. Jestem osobą, która nie może żyć w bałaganie i wszystko muszę mieć równo ułożone. Do zagospodarowania wnętrza szuflady warto zaopatrzyć się we wszelkie koszyczki, pojemniki i pudełka. Można kupić specjalne wkłady, przegródki lub zrobić je samemu. Uwielbiam, kiedy na biurku jest czysto i mam dużo przestrzeni do rozłożenia książek i zeszytów. Wszelkie przybory mam pod ręką, teraz akurat powkładane w doniczki. Dla naszego zdrowia i kręgosłupa należy dostosować wysokość fotela, aby się nie garbić.

Podręczny kalendarz jest niezbędną rzeczą jeśli chodzi o organizację, ponieważ można zapisywać w nim wszystkie sprawdziany, kartkówki i również wydarzenia nie tylko związane ze szkołą. 

Co roku kupuję karteczki samoprzylepne, aby zaznaczyć pracę domową lub po prostu, by bawić się nimi na nudnych lekcjach ;)

Do zaznaczenia ważnego fragmentu w tekście i do robienia notatek przydatne są zakreślacze lub kolorowe długopisy. 

Plan lekcji zawieszam w widocznym miejscu, najlepiej w okolicach biurka, lub tam gdzie mi wygodnie. W moim przypadku jest to tablica magnetyczna. 

Czy ten post był przydatny?

Welurowy piórnik i kalendarz w jajka

Jak chyba każdy wie, do rozpoczęcia nowego roku szkolnego został tylko ponad tydzień. Ja już się oswoiłam z tym faktem i stwierdziłam, że jak trzeba to trzeba. Dużą przyjemność sprawia mi kupowanie tych wszystkich książek, zeszytów i długopisów. To moja jedyna ulubiona czynność związana ze szkołą :). W tym roku nie chciałam jednak kupować nowego piórnika, więc postanowiłam, że sama go uszyję. Nie jestem doświadczona jeśli o to chodzi, ponieważ umiem zrobić podstawowe rzeczy takie jak: zszyć, przyszyć, naszyć. Sądzę, że prędzej czy później ten piórnik i tak się rozpadnie, ale ważne, że sama go zrobiłam! Nie było to nic trudnego, bo zszyłam z dwóch stron welur i wszyłam suwak. Kupiłam jednak podręczny kalendarz, ale jego okładka nie była dla mnie zadowalająca, więc pomalowałam ją na biało i mazakiem narysowałam jajka sadzone. Teraz mi się podoba!

A jak z Waszymi przygotowaniami do szkoły?

Jasne babeczki z czekoladą

Tym razem nie jest to modelina-postanowiłam upiec babeczki. Jest to jedna z niewielu rzeczy jakie potrafię zrobić w kuchni, haha, nie ma się czym chwalić :). Do tej pory piekłam tylko babeczki czekoladowe z jednego, sprawdzonego przepisu, ponieważ wydawało mi się, że te, jasne są czasochłonne. Myliłam się. Okazało się, że te są zupełnym przeciwieństwem tych czekoladowych. Spokojnie można je przyrządzić w 20 minut + pieczenie. Ze zdziwieniem oglądałam jakie duże rosną. Myślę, że następnym razem będę robić tylko takie.

                                                                         Składniki:

PS Pomyliłam się, ma być mąka pszenna, a nie chciałam psuć zdjęcia. Przepraszam za błąd.

Sposób przygotowania:

1.Suche składniki wsypuję do miski, mokre składniki do drugiej. Mieszam.

2. Suche składniki przesypuję do mokrych i mieszam na masę podobną do konsystencji budyniu. 

3. Kroję czekolady i wsypuję do miski; mieszam.

4. Nakładam masę do foremek/papilotek do wysokości 2/3.

Opcjonalnie: resztą czekolady posypuję wierzch jeszcze surowych babeczek.

5. Piekę w temperaturze 160°c przez 25 min.

Gotowe!

Mnie wyszło w sumie 6 dużych i 7 mniejszych babeczek. Naprawdę polecam, deser jest bardzo smaczny! Skorzystałam z przepisu:klik

Tarta jagodowa

Jak widać, lubię lepić wszelkie ciasta, placki i słodycze. Dzisiaj postanowiłam zrobić tartę z jagodami. Jako formę użyłam kapsel po piwie, ponieważ wygląda tak samo jak do prawdziwej tarty. Spróbowałam niedawno poznanej przeze mnie techniki nakładania pasteli pomieszanych z wodą i szczerze z efektu jestem bardzo zadowolona.

Na tym zdjęciu widać zawartość:

Piszcie, czy Wam się podoba :)

Ramka z klamerkami

W takiej ramce można umieścić tak naprawdę wszystko:zdjęcia ze wspomnieniami, obrazki, a nawet biżuterię. Z pewnością można się wykazać wyobraźnią.

Potrzebne materiały:

•ramka na zdjęcia

•klamerki

•farba akrylowa

•mocny klej

•gruba nić/mulina

•zdjęcia, obrazki itd.

1.Wyjmuję z ramki szkło i podstawkę. Szkło nie będzie potrzebne.

2. Przewracam ramkę na drugą stronę i przyklejam struny z muliny.

3. Maluję tło ramki na biało.

4. Czekam, aż farba wyschnie, składam i ozdabiam.

Gotowe!

Według mnie, ciekawym pomysłem będzie wyjęcie tła i powieszenie ramki na ścianie.

Zachęcam do komentowania i obserwowania :) 

Placek z wiśniami

Ostatnio postanowiłam wrócić do modeliny po naprawdę długiej przerwie. Tym razem kolej padła na placek z dżemem wiśniowym. Wierzch posypałam 'cukrem pudrem' (pokruszony suchy pastel) i 'wiśniami'. Wybaczcie za wszelkie niedociągnięcia, ponieważ przez te kilka miesięcy trochę odeszłam od wprawy.