2/22/2016

Rysunek na torbie


Hej!
Macie ferie czy już po? Ja właśnie zaczynam drugi tydzień, więc mam mnóstwo czasu, żeby coś tworzyć. Dzisiaj będzie to torba, którą wczoraj ozdabiałam około dwóch godzin. Jako, że nie noszę żadnych torebek, bo nie lubię, to taka materiałowa jest jak dla mnie świetna. Dużo mieści i dobrze wygląda. Ja moją kupiłam w Tigerze za około 6 złotych (nie pamiętam dokładnie) i jest okej jakościowo, chociaż mogłaby być z grubszego materiału.



Zdecydowałam, że coś na niej narysuję, bo nie chciałam kupować gotowej ze względu na cenę. Użyłam do tego mazaków do tkanin z Ikei, które dostaniemy w sześciu kolorach. Ich minusem jest to, że po każdym praniu spierają się coraz bardziej i rysunek idzie na marne-no chyba, że go poprawimy. Trzeba pamiętać, żeby do torby włożyć coś zabezpieczającego, aby mazaki nie przebiły na drugą stronę. U mnie była to plastikowa taca, na którą przykleiłam wcześniej wydrukowany obrazek. Chodzi o to, że wzór prześwituje na drugą stronę, dlatego możemy go przerysować. Chyba, że jesteście na tyle zdolne, że narysujecie go samodzielnie :). Generalnie jestem zadowolona, ale pewnie gdyby mazak był cieńszy, to rysunek byłby dokładniejszy.











4 komentarze:

  1. Bardzo fajna torba, ja też nie noszę torebek, wolę plecaki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana masz świetny talent do rysowania : ) wyszło genialnie.
    szkoda tylko że tak rzadko tu zaglądasz

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda świetnie. :) Sama mam kilka takich toreb, są najporęczniejsze. :D

    OdpowiedzUsuń