Lepiej nie wpuszczać mnie do kuchni, bo jestem straszną niezdarą, ale mimo to, robienie jedzenia dla siebie i dla innych sprawia mi dużą przyjemność. Oczywiście lepiej, gdy robię tylko dla siebie, gdyż wolę otruć siebie niż kogoś ;). Niedawno nauczyłam się smażyć (brawo) i teraz ciągle robię jakieś omlety lub naleśniki. Jedną z tych potraw są też pancakes, czyli małe placuszki. Mój przepis odróżnia się od innych tym, że nie ma w sobie cukru (jedynie odrobinę cukru wanilinowego). Kiedy dodamy dżem czy owoce będzie on tu naprawdę zbędny. Według mnie, te placuszki są idealnym pomysłem na śniadanie, kiedy mamy więcej czasu lub też na obiad.
• 1 jajko
• 40 ml mleka
• ½ łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki mąki (ja użyłam pszennej)
• łyżeczka cukru wanilinowego
• dodatki
Moimi dodatkami był jogurt grecki, powidła śliwkowe i trochę płatków owsianych.
Smacznego!
Mniam mniam : )
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że w sumie każdy ma inny przepis na te pankejki, zawsze nieco się różnią. :D
OdpowiedzUsuńEj, dzięki! Właśnie dzisiaj miałam robić, skorzystam z przepisu ;) Chociaż zapewne cała kuchnia będzie brudna, jak zwykle. Twoje wyglądają smacznie :D
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie. Z przepisu na pewno skorzystam. :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś ten uroczy kubek z zakrętką?
OdpowiedzUsuńPlacuszki wyglądają wybornie :-)